Pancerne żmijki

Hydraulik to takie typowo męskie zajęcie... ale...

Rok 1963 ery nieznanej
Podobno gdzieś w Polsce

Myszołów przynosi do gniazda swej Myszołowskiej żony żmiję, dobrze nadgrzaną, kilka czasów po Zenicie.
+ Mówiłam Ci Stefan, abyś nie przynosił węży do gniazda.
+ Dzieci boją się węży.
- Zafufaj mi Kotek. Ta żmija Ci wszystko wynagrodzi, jest jeszcze ciepła.
+ Grr.
- Zafufaj. Położę ją tobie na karku Koteczku, od razu lepiej się poczujesz.
+ Aj, jaka ona gorąca.
- A skąd wiesz, że to ona, a nie on?
+ Oj, nie wiem. Żmija to żmija, nie wiem, czy żmija to żmij czy żmija.
- Ja też nie wiem. Ostygłaś?
o Zzz.
+ Kotuś. Czy ja dobrze słyszę? Czy to... to... mówi?
m To się rusza i chyba mówi Pani Kotek.
mm Czy tak wyglądają żmoje, które zjadają myszy w lesie?
+ Nie w lesie, tylko na cmentarzu i na łąkach.
- W lesie też czasem się pojawiają..
o Zzzssz. Zssaas.
+ Czy Ty rozumiesz co to coś ssyzzyczy? Bo ja nie, Kotuś.
- Podobno nacisnęłaś tej żmiji na głowę, a nie na ogon.
+ Przecież wiesz, że mamy wrodzony odruch co do tego gdzie jest głowa, a gdzie ogon.
m Ale myszy nie mają.
p Zssas. Sszszsz. BBBbbs.
+ Oj. Aj.
- Pst. Pst. Chyba Stefan zapomniał i p[rzyniósł nam żmiję w ciąży... z bruszkiem.
mm Tak, to żmioje też mają małe brzuszki?
- Kotek, ty darowałaś życie jakiejś myszy i teraz mamy tu zakład dla myszy bojowych.
+ A ty przywiozłeś im rozrywkę czy chciałeś pokazać, że chcemy się pozbyć tych myszy?
- Sokoły się denerwują, że człowiek zauważył, że myszy nie ma w domu pani Ali.
m To może odwiedziny? ;-)
M Kategorycznie zabraniam. Dom panienki Ali, jest zbyt duży i nie ma miejsca dla myszy.
+ Tak, klatka to nie jest idealne miejsce dla myszy polnych.
- Żmija ostygła.
+ Tak, kark przestał mnie boleć... wyrzuć ją koło kościoła.
- Czy jakaś mysz chce się przejechać na żmiji? Teraz wiemy, że to nie żmij.
+ Grabisz sobie Kotuś tym pomysłem.
mm Jeśli myszy mają kiedyś zginąć i zostać zjedzone to ja wolę chyba zginąć w paszczy szczupaka.
-+ Szczupaka?
mm Wydry nie jedzą mmyszy mm. A myszy są mm. Mmm. Podobno smakujemy całkiem całkiem.
M naprawdę nie wiem co się Pani Myszołów nie podobało, że nie zjadła Pani nas tylko choduje pod okiem i oknem?
+- Podobnno jakaś sroka w jakimś mieście kiedyś założy gniazdo na brzozie, a potem ktoś to gniazdo ogołoci z gałęzi.
Mm I co w związku z tym?
+- Ano to, że sroki nie jedzą myszy, a człowiek jest głupi i ciekawy jak się myszy rozmnażają.
mM To Wy też?
+- Co my też?
mm Podglądacie nas jak piszczymy w nocy? Albo w dzień?
- A macie te swoje domki pod ziemią?
M mamy.
+ A gdzie popiskujecie?
Mm No myszy piszczą... znaczy używają mysiego języka wszędzie gdzie żyją.
+- Więc skąd ten pomysł, że was podglądamy?
MMmM Z proroctwa o bajce, w której gołębie z Krakowa będą oglądać filmy dla dorosłych o myszach.
-+ Słyszałaeś? Ale te gołębie ciekawskie.
-- Mogę polecieć do Sokoła z klasy 6-tej?
++ A ja do Krzyżodzioba z Klasy 9-tej?
- Nie z klasy tylko ze skrzydła.
+ No właśnie, ze Skrzydła przez duże D jak dziób.
-+ Nie, nie możecie. Ale Orzeł już zwołał naradę.
oo Lekcje o anatomii żmijów, czy anatomii myszy?
MMmM WTC?
+ Wiedziałam, że kiedyś wyjdzie na jaw, że ten pierwszy uratowany pan mysz... nas zdradzi.
- A ja wiedziałem, że jak ty ratowałaś małego orła, którego ktoś... grr... kolejny głupi człowiek wsadził z kurczakami... na podwórko...
+ To ta Twoja mała córunia ratowała małe myszy bo miała mocne ramiona, tak?
-- No cóż, ramiona ma po mamie, a...
- A?
+ Stul dziobek Dzióbku!
-+ A odwagę i wrażliwość ma po obojgu!

KONIEC części I.

EPILOG

Dzieci: A co z tą żmiją?
oo Żmoj też już zssZasasSaaaaSaaA ssyczy wie czyc zcsasZsa
Dzieci: Nie rozumiecie.

o Żmija odkryła, że jej mała oo żmijka nauczyła się latać, a podobno... wiele jaj temu niektórzy przodkowie żmij latały jak te Myszołowy,
co zmieniły dietę i czasem żmija też im się odgryza jak bekają.
oo OO dobrze mówi. I z głowy żmijów zrobili sobie grzchotkę dla małych pisklaków, aby miały na czym dziobki czyścić.
Oo Ożesz Ty... w ogon jeża... znaczy...
oO W mordę jeża... znowu ktoś... znaczy człowiek się miesza w nasze sprawy...

+ A podobno Lew miał jeść z jagnięciem.
- Komuś się wydawało, że jak odkryli chemię, to nagle całe Zoo zacznie jeść plastik i oddychać CO2.
+ No i że żelazo dla Myszołowów będzie podawane razem z biszkoptami.
++ Biszkoptami?
-- Tak, ciasto z żurawiną, szpinakiem i biszkoptami.
+++ I Myszołowy to jedzą?
-- Nie, ale chory Szczepan, co się stał potem Stefanem podobno sobie zachwala te pasty z żelaza.
- No tak, i podobno jest taka bajka o Stefanie, że Stefan to...
+ Jak ty to Kotek III mówiłeś?
-- No, że Szczepan to Stefan... z Portugalii!
+ Z Portugalii.
- A Ty się boisz Katalończyków?!
+++ Stefan to ani Szczepan, ani samiec. Szczepan to mama.
-+ Kto znowu pozwolił Myszołowom oglądać Telewizję.
++ To nie telewizja! ^^
mm Myszy mają kanał podziemnej telwizji satelitarnej i dostęp do premier kinowych przedpremierowo.
+ Kotek?
- Kotuś?
+- Znowu nam ktoś położył Kable pod gniazdem bez naszej wiedzy..?!?!?!
++ Mówiłeś Ci, że ta żmija to zły znak.
-- Podobnie jak to, że żmije na Wyspach mają inną nazwę!
+ \Jaką/
- qJaką?
-- Pchodono Uchmiejoo Will ogonki znajdywać u tych... tych...
++ Pchodobo Uchmiejaa Will Kasi ogonki znadjywać u tych... tych...
+ I... ;-)
- O... :-)
Mm Oj tak...
mM No tak...
--- No tych żmijów...
+++ Kurcze... jak oni nmoovvio wall
++P Orzełek... przemówił!

+- Tak... ciągle powtażają ten wierszyk...
- o Pchodobno Uchmiejoo WIll
+ Uchmiejaa Well
+- Aby powiedzieć słowo...
Mm ?
mM ??
+ No dzieci?
- Jakie to słowo?

o>
+o

 Że pancerne żmije to pancerniki niszczyciele.
+ No w końcu.
- At least at last you know the hisotry of...
+ Historia Kotuś...
-o> Oj tamn Oj tamn.
+ ango Zero Trzy Pięć Dwanaście
++ Widzę, Cię, Wiedzę!
-> Ja też ich widzę. Tango, nie ango.
K Anolia też was widzi.
W Will you merry Kate?
MMmM Jakie to było piękne... ten Paryż...
+ Ten Rarattillee zawrócił tym restauratorom w głowach.
- Mówiłem, że Winniczki będą w cenie!
K+W What?

== A nic.
mM Tsss.
m Cisza jak makiem zasiał.
M Cisza jak w pogodny dzień bez zefira i jak oni to nazywają?
mM Stusia pędziwiatra!
Mm P przez duże P. Nie jak D jak mały dom ślimaka.

MamA Mam ochotę na am am.
AmmA Am. Am.
+ Sól morska.
- A z kopalni to jaka?

Finee`
End
Finitto
Fin.
  
    To tyle o tym, że zwierzęta będą żyć z chemii.
  
    That all about animals living by eating chemistry synthetical products.
  
    C'est la finis.